Wędkarze
Dwóch
wędkarzy
opowiadało o
swoich
sukcesach.
Ten drugi
mówi:
- wiesz ja
to biore
swoją
łudeczkę,
małą
wędeczkę,
ucho (pół
galona
alkoholu),
dwie
kieszenie
małych
kamieni i
zaszywam się
w małej
cichej
zatoczce.
Pierwszy po
chwili
zastanowienia
mówi:
- no dobrze
ale na co ci
te dwie
kieszenie
kamieni?
- a widzisz,
rzucam je w
ryby żeby mi
w piciu nie
przeszkadzały.
Jeden,
nadesłał
Daniel z
Poznania
(Polska):
Pięknym
wieczorem,
pod
gwiezdzistym
niebiem
siedzą sobie
na ławeczce
w parku,
chłopak z
dziewczyną.
Chłopak:
Najdroższa,
masz oczy
jak te
gwiazdy na
niebie.
Dziewczyna:
Naprawde,
takie
śliczne?
Chłopak:
Nieee...
Dziewczyna:
Tak
migotające?
Chłopak:
Nieee...
Dziewczyna:
Takie
świecące?
Chłopak:
Nieee...
Dziewczyna:
To powiedz,
jakie?!
Chłopak:
Jedno wyżej,
drugie niżej
- Najdroższa.
Jeden,
nadesłał
Roman
Szpotkowski:
Co
żołnierz
powinien
mieć pod
łóżkiem ?
Oczywiście -
porządek.
Jeden,
nadesłała
Irena
Głowacka:
Pewna
kobieta w
sklepie
robiła
zakupy,
wzięła do
koszyka po 1
opakowaniu:
mleko, jajka,
masło i
chleb.
Stanęła w
kolejce do
kasy a za
nią pijany
facet. Po
chwili facet
mówi do
kobiety:
- Jesteś
samotna.
Kobieta
zdezorientowana
popatrzyła
na swoje
zakupy i
pomyślała,
ze facet
widzi jak
niewielkie
zakupy robi.
Chcąc
wiedzieć
dlaczego on
tak myśli
zapytała:
- A skąd pan
wie?
A on jej
odpowiedział:
- Bo jesteś
brzydka.
Jeden,
nadesłany
przez Jana
P.
Kowalczuk-Kochano:
Czemu nie
można pukać
blondynki w
czoło?
Bo by jej
echo zęby
wybiło.
Jeden,
nadesłany
przez Kasie
i Balbine z
Nowego Jorku,
USA:
Przychodzi
baba do
lekarza i
mówi:
Panie
doktorze,
mój mąż
zjadł
samochód.
Doktor pyta
dlaczego?
A żona: bo
powiedział
że samochód
ma dużo
żelaza.
Jeden,
nadesłany
przez Aśke
B. z
Chicago,
USA:
Wychodzi
niewidomy
gość z
gościem bez
rąk z
pociągu.
Niewidomy
mówi do tego
bez rąk:
- Potrzymaj
walizki a ja
się rozejrzę
za taksówką.
Trzy,
nadesłane
przez Gosie
Woźniak z
Kanady:
Idzie pijak
ulicą i co
chwila się
śmieje, to
znowu macha
reką.
Podchodzi do
niego jakiś
gość i pyta:
- Z czego
pan się
śmieje?
- Opowiadam
sobie kawały.
- To
dlaczego
macha pan
reką?
- Bo
niektóre już
znam.
Do
ruszającego
z przystanku
autobusu
podbiega
mężczyzna,
krzycząc:
- Ludzie,
zatrzymajcie
ten autobus,
bo się
spóznie do
pracy !
- Panie
kierowco -
wołaja
pasażerowie
- Niech pan
stanie!
Jeszcze ktos
chce wsiaść
!
Kierowca
zatrzymuje
autobus,
mężczyzna
zadowolony
wsiada i
mówi z ulgą:
- No, nie
spóźniłem
sie do pracy...
Bilety do
kontroli
prosze!
Pewnego razu
Powolny
Lopez wziął
sobie w
Saloonie
dziewczyne.
Zaprowadził
ja do pokoju
i zaczał się
rozbierać
wyrzucając
przy tym
każda rzecz
przez okno (oczywiscie
trwało to
bardzo długo)
- Co Ty
robisz? -
spytała
dziewczyna.
- Mmaałłaa,
jjaakk mmyy
ttu
sskkooończyymmyy,
ttoo ttee
cciiuucchhyy
wwyyjjddąą
zz
mmoooddyyy.
Prawe Menu Powiedzenia | Zlote Mysli Dnia - PolskiInternet.com
Dowcip Dnia:
Złote Myśli:
Sub-page-ad // PolskiInternet.com
Source:
PI
Śmieszne Kawały
na linii:
Wiecej informacji - PolskiInternet.com
Przepraszamy za błędy ...
Dziękujemy za przysyłanie nam kawałów i prosimy o więcej. Podawajcie skąd jesteście (imie, miasto i państwo wystarczy).
Wyślij Kawał: tutaj