-
Siedzą
trzy
kobiety
w
pociagu:
dwie
obcokrajowe
i
Polka
-
Nagle
wpada
konduktor
sprawdzic
bilety,
a
tam
jedna
z
kobiet
wyciąga
banana
- Co
tam
pani
ma,
pyta
konduktor
-
Owoc
"exotyczny"
- A
jak
się
nazywa?
- A
banan
- Po
chwili
druga
kobieta
wyciąga
pomarańcz
- Co
tam
pani
ma,
pyta
ponownie
konduktor
-
Owoc
"exotyczny"
- A
jak
się
nazywa?
- A
pomarańcz
-
Nagle
pyta
Polka
wyciąga
kaszanke
- A
konduktor
z
zadziwieniem
pyta
- Co
tam
pani
ma?
-
Owoc
afrykański
- A
jak
się
nazywa?
- A
huj
murzyna
Dowcip,
nadesłany
przez
Mattew
Iwaniuk:
Co
to
jest?
Wisi
na
scianie
i
płacze?
---
Dupa
nie
alpinista.
Jeden,
nadesłany
przez
Marie
i
Roberta
K.:
Idzie
ksiądz
po
kościele
i
wymachuje
kadzielnicą
z
której
wydostają
się
kłeby
dymu.
Z
boku
stoi
pedał
który
mówi:
- Te
lala
torebka
Ci
się
pali.
Jeden,
nadesłany
przez
Marcina
z
Kanady:
W
synagodze
trwają
modły.
W
Kąciku
przykucnął
młody
meżczyzna
i
głosno
woła:
-
Panie,
spraw,
bym
zdobył
chociaż
100
dolarów.
Tak
wiele
w
moim
życiu
zależy
od
tej
sumy.
Podchodzi
do
niego
rabin
i
szepcze:
-
Masz
te
100
dolarów
i
zmykaj.
My
się
tu
modlimy
o
dużo
wieksze
sumy!
Dowcip,
nadesłany
przez
Jarka
Wegner
z
NJ,
U.S.A.:
-
Wiesz
jak
zapchać
dwie
dziury
dziurą?
-
Wsadzić
nos
w
dupe.
Dwa,
nadesłane
przez
osobe
niewiadomą
z
Gdyni:
Amerykanie
zrzucili
szpiega
na
terenie
ZSRR.
Niestety
wiał
silny
wiatr
i
szpiega
zniosło
na
Syberię.
Szpieg
przedzierał
się
kilka
dni
przez
tajgę
i
dotarł
do
małej
chatki
w
środku
lasu.
Wszedł
do
środka
i
ujrzał
staruszka
siedzącego
przy
stole.
Staruszek
spojrzał
się
na
szpiega
i
rzekł
: oj
ty
nie
nasz!
A
szpieg
nalał
sobie
szklankę
wódki,
wypił
duszkiem
poczym
rzekł:
wasz
ili
nie
wasz?
A
staruszek
odrzekł:
oj
nie
nasz!
Na
to
szpieg
wypił
drugą
szklankę
wódki
i
znowu
pyta:
wasz
ili
nie
wasz?
A
staruszek
na
to:
oj
nie
nasz
u
nas
cziornych
niet!
Policjant
zatrzymuje
samochód
"blondynki"
i
zwraca
jej
uwagę,
że
nie
ma
powietrza
w
tylnym
kole.
A na
to "blondynka"
odpowiada:
och
rzeczywiście
nie
ma
powietrza
ale
tylko
na
dole.
Jeden,
nadesłany
przez
Lucyne
z
Włoch:
-
Jakie
to
dziwne.
Zwiedziłem
wasze
całe
miasto
i
nie
zauważyłem
ani
jednego
pomnika.
Czy
w
waszym
miescie
nie
urodzil
się
zaden
wielki
człowiek?
-
Jakoś
się
składa
że w
naszym
mieście
rodzą
się
tylko
małe
dzieci.
Jeden,
nadesłany
przez
Basie
z
Rzeszowa:
Mamo
przewrociłem
drabine!
- No
to
oberwiesz
od
ojca!
-
Ależ
skąd
on
stał
na
najwyższym
szczeblu!
Dwa,
nadesłane
przez
Haline
z
Nowego
Jorku:
Lekarz
do
pacjenta:
- Ma
pan
nieregularne
tętno,
nieregularny
oddech...
Pije
pan?
-
Tak
ale
regularnie...
Scena
miłosna
w
łózku.
On
niedoswiadczony
kochanek,
robi
to
zbyt
delikatnie.
Ona
ze
złoscia
patrzy
w
sufit.
- O
czym
marzysz
kochanie?
-
Zeby
ci
słon
na
tyłek
nadepną.
Jeden,
nadesłany
przez
osobe
niewiadomą
(ZUS)
z
Polski:
Secretarka
prezesa
rozmawia
ze
stażystką,
ktora
własnie
zaczyna
prace
w
biurze:
- O!
Idzie
prezes,
Ojej!
Niesie
kwiaty.
Bede
musiala
znowu
dac
mu
dupy...
Odpowiada
stażystka:
- To
wazonów
tutaj
nie
ma?
Jeden,
nadesłany
przez
Magde
z
Kanady:
Wrona
spogląda
na
lecacy
odrzutowiec.
-
Nie
rozumiem
jak
można
tak
szybko
leciec.
-
Też
bys
tak
leciała
-
odzywa
sie
druga
-
jakby
ci
ogon
podpalili.
Jeden,
nadesłany
przez
Wojtka
z
Chicago:
Panie
doktorze!
Czy
taka
operacja
jest
niebezpieczna?.
- O
tak!
Na
piec
udaje
sie
tylko
jedna.
-
Ojej!
-
Niech
sie
pan
nie
boi,
czterej
panscy
poprzednicy
sa
juz
w
grobie!
Dwa
kawały
nadesłane
przez
Monike
z
...
(nie
napisała):
Mamusia
i
córcia
wracają
tramwajem
z
zakupów;
-
Bede
chyba
miała
dziecko
-
mówi
córka
do
matki
- Na
Boga
z
kim?
-
Niewiem,
nie
moge
sie
odwrócic.
Rybak
złowil
złota
rybke,
ona
przemawia:
-
Pusc
mnie
to
spełnie
twoje
trzy
życzenia.
Chłop
bez
namysłu
wypuscił
rybke.
-
Jakie
sa
twoje
życzenie,
tylko
pamietaj,
ze
sasiad
dostanie
"2
razy"
wiecej.
Mysli
sobie,
a
niech
mu
tam.
-
Spraw
mi
piekny
dom.
Wraca,
dom
stoi.
Ledwie
wyjżał
przez
okno,
a
obok
sąsiad
ma
dwa.
Szlag
go
trafił,
idzie
nad
wode
i
woła
do
ryby:
-
Chciałbym
samochód
i
babe.
Po
powrocie
zdenerwował
sie
jeszcze
bardziej,
za
płotem
stały
dwa
auta
i
tamten
miał
dwie
baby.
Mysli,
co
tu
zrobic,
zeby
sąsiadowi
nie
było
tak
dobrze
jego
kosztem.
Przywołał
znowu
rybke
i
powiada:
-
Oto
moje
ostatnie
życzenie,
spraw
aby
mi
uschło
jedno
jajo!
Prawe Menu Powiedzenia | Zlote Mysli Dnia - PolskiInternet.com
Dowcip Dnia:
Złote Myśli:
Sub-page-ad // PolskiInternet.com
Source:
PI
Śmieszne Kawały
na linii:
Wiecej informacji - PolskiInternet.com
Przepraszamy za błędy ...
Dziękujemy za przysyłanie nam kawałów i prosimy o więcej. Podawajcie skąd jesteście (imie, miasto i państwo wystarczy).
Wyślij Kawał: tutaj