-
Tata,
kto
to
jest
ta
duza
pani
z
marmuru?
Tam
na
pomniku?
- To
jest,
synku,
Dziewica
Orleanska.
- A
dlaczego
Orleanska?
- Bo
z
Orleanu...
- A
dlaczego
Dziewica?
- Bo
z
marmuru...
*****
Dwóch
Szkotów
spotyka
się
w
Edynburgu.
-
Czy
możesz
pożyczyć
mi
funta?
-
Och
niestety,
nie
mam
przy
sobie
pieniędzy.
- A
w
domu?
-
Dziękuję,
wszyscy
zdrowi.
*****
Program
otwarcia
pewnej
wystawy
rolniczej
przedstawiał
się
tak:
godz.
11.00
-
przyjazd
nierogacizny
i
bydła
nierogatego.
godz.
12.00
-
przybycie
zaproszonych
gości.
godz.
13.00
-
wspólny
obiad.
*****
Idzie
sobie
chłopak
przez
las,
idzie,
idzie...
W
końcu
słyszy
jakiś
głos
dobiegający
z
ziemi:
-
Hej!
Człowieku!
Schylił
się,
myślšc,
że
to
jakiś
krasnoludek,
tudzieś
inny
elf,
szuka,
szuka
a tu
ŻABA.
Pyta
się
jej:
- A
coś
Ty
za
jedna?
Żaba
mu
odpowiedziała:
-
Jestem
zakletą
księżniczką.
Jeśeli
chcesz,
to
możesz
mnie
odczarować.
Wystarczy,
że
mnie
pocałujesz.
A on
nic
nie
odrzekł,
tylko
uśmiechną
się,
podniósł
żabkę
i
schował
do
kieszeni
w
koszuli.
Żabce
języka
w
gębie
zabrakło.
Po
chwili
ochłonęła
i
kusi
z
kieszeni
biednego
chłopca:
-
Odczaruj
mnie,
proszę.
Jeżeli
to
uczynisz
to...
to...
to
będziesz
mógł
przez
tydzień
robić
ze
mnš
co
zechcesz!
-
szybko
dokonczyła
obietnicę
żabka.
Chłopak
ponownie
nic
nie
odrzekł.
Wyjął
tylko
żabkę
z
kieszeni,
uśmiechnął
się,
schował
do
kieszeni
i
poszedł
dalej.
Żabka
już
nieco
przyzwyczajona
po
pierwszym
szoku
ochłonęła
trochę
szybciej.
Po
chwili
znów
odzywa
się
do
niego
w te
słowa:
-
Odczaruj
mnie,
proszę.
Jeżeli
to
uczynisz
to
będziesz
mógł
przez
miesiąc
robić
ze
mną
co
zechcesz!
-
widać
zdesperowana
była
biedaczka...
A
biedne,
kuszone
chłopię
nic...
Wyjął
tylko
żabkę
z
kieszeni,
uśmiechną
się,
schował
do
kieszeni
i
poszedł
dalej.
Żabka
na
to
wzięła
się
na
odwagę
(by
a
wszak
bardzo
przyzwoitą
i
dobrze
wychowaną
księżniczk
) i
powiedziała:
-
Odczaruj
mnie,
proszę.
Jeżeli
to
uczynisz,
to
będziesz
mógł
przez
rok
robić
ze
mną,
co
zechcesz!
A
chłopiec
tylko
wyjął
żabkę
z
kieszeni,
uśmiechnął
się,
schował
do
kieszeni
i
poszedł
dalej.
Żabka
już
całkiem
zrozpaczona,
straciła
nadzieję
na
zdjęcie
klątwy
rozpłaka
a
się
i
pyta
się
go:
-
Słuchaj...
powiedz
mi,
czemu
ty
taki
dziwny
jesteś?
Mógłbys
przez
rok
robić
ze
mną,
co
zechcesz,
a ty
nic...
Na
co
wreszcie
zareagował.
Wyjął
żabkę
i
odpowiedział
jej:
-
Widzisz
malutka...
Ja
jestem
informatykiem...
Nie
wiem
na
co
mi
dziewczyna...
Zreszta
co
ja
bym
z
nią
zrobi
...
A
taka
gadająca
żabka
to
fajna
rzecz.
*****
Przychodzi
baba
do
ginekologa.
-
Proszę
się
rozebrać!
-
Kiedy
ja
się
wstydzę,
panie
doktorze.
- To
może
ja
od
razu
zgaszę
światło?
*****
Szkot
zginął
w
wypadku
samochodowym.
Znajomy
ma o
tym
delikatnie
zawiadomić
żonę
ofiary.
Pyta
więc
ją:
-
Pani
mąż
pojechał
wczoraj
do
Aberdeen?
-
Tak.
-
Zalożył
nowy
garnitur?
-
Tak,
zgadza
się.
-
Hm,
to
szkoda
garnituru...
*****
-
Czy
lubisz
recytowac
wierszyki?
-
pyta
jeden
z
gosci
malej
coreczki
panstwa
domu.
-
Nie,
ale
mama
zawsze
mnie
do
tego
zmusza,
kiedy
chce,
zeby
goscie
wreszcie
poszli
do
domu...
*****
Marynarz
po
powrocie
z
dalekiego
rejsu
pyta
zone:
- Co
powiesz
o
tej
malpce,
ktora
przyslalem
Ci z
Afryki?
-
Jezeli
mam
byc
szczera,
to
wole
cielecine...
*****
- Ty
juz
mnie
nie
kochasz!
-
wzdycha
dziewczyna
jadaca
z
chlopakiem
przez
las
na
motorze.
-
Alez
kocham
cie!
Dlaczego
tak
uwazasz?
- Bo
zawsze
w
tym
zagajniku
psul
ci
sie
motor...
*****
Spotykaja
sie
dwaj
kumple:
-
Czesc,
co
słychac?
- A,
no
wiesz,
różnie
bywa.
-
Słyszalem,
że
sie
ozeniłes?
-
Zgadza
się...
-
Ładna
ta
twoja
zona?
-
Wszyscy
mówą,
że
jest
podobna
do
Matki
Boskiej.
-
Pokaż
zdjęcie...
O
Matko
Boska!
Prawe Menu Powiedzenia | Zlote Mysli Dnia - PolskiInternet.com
Dowcip Dnia:
Złote Myśli:
Sub-page-ad // PolskiInternet.com
Source:
PI
Śmieszne Kawały
na linii
Wiecej informacji - PolskiInternet.com
Przepraszamy za błędy ...
Dziękujemy za przysyłanie nam kawałów i prosimy o więcej. Podawajcie skąd jesteście (imie, miasto i państwo wystarczy).
Wyślij Kawał: tutaj