Chcesz
się
dowiedzieć
prawdy
o
sobie,
pokłóć
się
z
przyjacielem.
Chowaj
grosinę
na
czarną
godzinę.
Chromy
cierpliwy
dalej
zajdzie
niż
zdrowy
leniwy.
Co
dzień
człowiek
mędrszy.
Co
się
odwlecze
to
nie
uciecze.
Co w
głupcu
nawet
nie
zważają,
to w
mędrcu
za
występki
mają.
Co
zaszkodziło,
to
nauczyło.
Czego
nie
umiesz
odmówić,
daj
pierwej,
niż
będą
prosić.
Często
w grób
lezie,
kto
przed
nim
ucieka.
Człowiek
człowiekowi
zdrowie,
żywot.
Człowiek
rozumny
nie
waha
się
zmienić
zdanie.
Człowiek
się
nie
dla
siebie
rodzi,
żyć
mu
też
tytko
sobie
się
nie
godzi.
Czym
kto
wojuje,
od
tego
ginie.
Dobre
ludzkie
rozumienie
stoi
za
wyborne
mienie.
Dobrodziejstwa
wyświadczonego
nie
wymawiaj.
Dobrze
przy
jednym
ogniu
dwie
pieczenie
upiec.
Do
śmierci
człowiek
rozumu
się
uczy,
a na
starość
głupim
umiera.
Dwa
razy
daje,
kto
prędko
daje.
Gdzie
bywasz
rzadziej,
tam
przyjmują
rzadziej.
Gdzie
diabeł
nie
może,
tam
babę
pośle.
Gdzie
kucharek
sześć
tam
nie
ma
co
jeść.
Głupcy wszędzie się popisują.
Głupi,
gdy
milczy,
za mądrego
ujdzie.
Gość
przybyły
na
chwilę
widzi
wokoło
na
milę.
Grosz
oszczędzony
może
uróść
w
miliony.
Jak
cię
widzą,
tak
cię
piszą.
Jaki
pan,
taki
kram,
jaki
krój,
taki
strój.
Jaki
rycerz,
taka
szabla.
Jakie
częstowanie,
takie
dziękowanie.
Jako
się
kto
sprawuje,
takie
szczęście
uczuje.
Jeśli
chcesz
być
kochany,
kochaj
sam.
Jeśli
chcesz
być
szanowanym,
szanuj
drugich.
Językiem
jak
chcesz,
ale
ręką
się
strzeż.
Język
wynurzy,
co
się
w
sercu
burzy.
Każda
rzecz
dobra
sama
się
zaleca.
Każdemu
życie
mile.
Każdy
człek
bliźni,
ale
swój
najbliższy.
Każdy
człek
chwali
(lub:
gani)
swój
wiek.
Każdy
tym,
co
sam
lubi,
drugich
częstuje.
Każdy
w młodości
skory
do
miłości.
Kiedy
miłość
szepce,
rozum
milczeć
musi.
Komu
nałóg
w
naturę
obraca,
siodło
mu
łóżkiem,
odpoczynkiem
praca.
Komu
w
drogę,
temu
czas.
Krowa
krowie
mleka
nie
wypije.
Krótki
żywot
na
świecie,
lecz
długa
nauka.
Kto
czuje
przywarę,
niechże
gada
w
miarę.
Kto
dba,
ten
i
ma;
a
kto
nie
dba,
ten
nic
nie
ma.
Kto
kupuje,
czego
mu
nie
potrzeba,
nie
będzie
miał
za
co
kupić
chleba.
Kto
mieczem
wojuje,
od
niego
zginie.
Kto
milczy,
znać,
że
przyzwała.
Kto
nikogo
nie
kocha,
tego
nikt
nie
kocha.
Kto
o
grosz
nie
dba,
ten
grosza
nie
wart.
Kto
pod
kim
dołki
kopie,
sam
w
nie
wpada.
Kto
się
lubi,
ten
się
czubi.
Kto
się
nie
przypomina,
o
tym
zapominają.
Kto
szuka
przyjaciela
bez
wad,
pozostanie
bez
przyjaciela.
Kto
wątpiąc
prosi,
ten
odmawiać
uczy.
Kto
z
cudzych
głupstw
nie
mędrszy,
wiecznie
głupim
będzie.
Kto
żądze
swe
hamuje,
ten
mało
potrzebuje.
Kto
żył
wesoło,
ten
żył
długo.
Leniwemu
baranowi
ciąży
jego
wełna.
Lepiej
mało
a
dobrze
niż
dużo
a źle.
Lepiej
się
brzydko
ugiąć,
niż
ładnie
zaszargać.
Lepiej
się
na
krótko
zawstydzić,
niż
długo
żałować.
Lepiej
z głodu
umierać
niż
ze
wstydu.
Lepsza
prostacka
cnota
niż
grzeczne
występki.
Lepsza
przykrość
przed
stratą
niźli
żal
po
stracie.
Lepsza
swoja
chata
niż
cudze
pałace.
Lepszy
dukat
przed
procesem
niż
trzy
po
procesie.
Lepszy
jest
jawny
grzech
niż
zmyślona
przyjaźń.
Lepszy
mały
a częsty
zysk
niż
duży
a
rzadki.
Lepszy
swój
grosz
niż
cudzy
trzos.
Lepszy
wróbel
w
garści
niż
gołąb
na
dachu.
Licząc
cudze
pieniądze
nikt
się
nie
wzbogaci.
Lubieżność
z
cnotą
się
nie
ostoi,
mądrość
z
rozkoszą
się
nie
spoi.
Ludzie
najlepiej
nauczą
rozumu.
Ludzi
słuchaj,
a swój
rozum
miej.
Małe
rzeczy
zgodą
rosną,
duże
niezgodą
upadają.
Mało
się
nie
sprzykrzy.
Mądry
zawsze
się
na
obydwie
strony
spodziewa.
Mądry
zachowa
majętność
i
zdrowie,
miary
potrzeba
w
sprawach
też
i w
mowie.
Milczenie
bliższe
chytrości
niż
dobroci.
Młodości
doświadczenia,
a
starości
sił
brakuje.
Młodym
robić,
mężom
rządzić,
starym
modlić
się
przystoi.
Młodzi
skwapliwością
grzeszą,
starzy
więcej
się
czasem
lękają,
niż
trzeba.
Mniej
to
boli,
co w
oczy
nie
kole.
Mowa
jest
srebrem,
a
milczenie
złotem.
Muru
głową
nie
przebije,
a
morza
nikt
nie
wypije.
Musi
to
na
Rusi,
w
Polsce
jak
kto
chce.
Myśl
nieśmiertelna
nie
umie
próżnować.
Myśl
o
swoimm,
zapomnisz
o
cudzym.
Na
cudzym
koniu
niedaleko
zajedziesz.
Na
nic
nauka,
kto
Boga
nie
szuka.
Na
nic
tam
buta,
gdzie
palce
wychodzą
z
buta.
Na
ostrożności
nikt
nigdy
nie
stracił.
Na
pochyłą
wierzbę
nawet
i
koza
skacze.
Nadzieja
karmi,
ale
nie
tuczy.
Najlepiej
smakuje,
co
się
zapracuje.
Najlepsza
sprawa
według
starego
prawa.
Najwymowniejszy
zazwyczaj
ten,
kto
mówi
z
przekonania.
Namierz
sprawiedliwie,
a
przedaj
jak
możesz.
Na
zamianie
zawsze
jeden
stracić
musi.
Naprzód
się
nie
wyrywaj,
na
ostatku
nie
zostaj,
środka
się
zawsze
trzymaj.
Nauka
na złe
nie
radzi.
Nauka
nie
rozum,
rozum
-
nie
nauka.
Nauka
w głowie,
w
czynie
dzielność,
miłość
ludzka,
skarb
nieprzepłacony.
Nędza
wynagradza
lenistwo.
Nic
darmo
na
świecie.
Nic
się
na
ziemi
bez
przyczyny
nie
dzieje.
Nie
było
nas,
był
las;
nie
będzie
nas,
będzie
las.
Niech
każdy
patrzy
swego
nosa.
Nie
chwaląc
nie
przedasz,
nie
ganiać
nie
kupisz.
Nie
chwal
człowieka
przed
śmiercią.
Nie
dbaj
o piękny
strój,
tylko
o pożytek
swój.
Nie
jak
ludzie
mówią,
ale
jako
cnotliwie
czynią,
na
to
się
zapatruj.
Nie
ma w
chlebie
ości,
kiedy
się
ciało
wypości.
Nie
mów
prawdy
w
oczy,
bo
kij
na
cię
skoczy.
Nieobecni
nigdy
nie
mają
słuszności.
Nie
pluj
w
wodę;
przyjdzie
ci
się
napić.
Nie
rób
drugiemu,
co
tobie
niemiło.
Nie
spodziewałem
się
tego
-
jest
to słowo
człowieka
głupiego.
Nie
starość
mądrym
człeka,
ale
rozum
czyni.
Nie
śmiej
się
bratku
z
cudzego
upadku.
Nie
to
miłe,
co
miłe,
ale
to,
co
się
komu
podoba.
Nie
tylko
w
szkole
rozumu
uczą.
Nie
trzeba
człowieka
po
minie
szacować.
Nie
ucz
księdza
pacierza.
Nie
umiesz
się
kłaniać,
nie
przyjdziesz
do
niczego.
Niewielka
to
sztuka
być
mądrym
między
głupimi.
Nie
wierz
niebu
jasnemu,
ni
człowiekowi
śmiejącemu.
Nie
wierz
wszystkiemu,
co
ludzie
mówią.
Nie
wstydź
się
tego,
czym
jesteś.
Nie
wszystko
się
dobrze
kończy,
co
się
dobrze
zaczyna.
Nie
wszystko
to
bajka,
co
ludzie
bają.
Nie
zmienia
się
koni
w
biegu.
Nie
zna
obawy,
kto
pewny
swej
sprawy.
Nie
życz
drugiemu,
co
tobie
niemiło.
Nowina
zła
częściej
się
sprawdzi
niż
dobra.
Obejrz
grosz
dwa
razy,
nim
go
raz
wydasz.
Od
miłości
do
nienawiści
jeden
krok.
Od
piwa
głowa
się
kiwa.
Od
przybytku
głowa
nie
holi.
Odzież
jest
nie
dla
mody,
ale
dla
wygody.
Okazja
raz
stracona
rzadko
wraca.
Ostrożnie
i
wedle
miary
szafuj
słowa
i
talary.
Oszczędzaj
swego,
abyś
nie
potrzebował
cudzego.
Pamiętaj,
człowiecze,
że
cię
niedługo
na
świecie.
Pamiętaj
rozchodzie,
żyj
z
dochodem
w
zgodzie.
Panie
gościu!
dobrze
się
sprawuj;
cudzego
nie
bierz,
swego
nie
zostawuj.
Pańska
prośba
za
rozkazanie
stoi.
Pewnych
rzeczy
nie
odstępuj
dla
niepewnych.
Pieniądz
rodzi
pieniądz.
Pierwsza
miłość
od
siebie
się
zaczyna.
Plotka
bawi,
pochlebstwo
głaszcze,
pilność
strzeże,
rozum
bierze.
Podobać
się
wszystkim
niepodobna.
Pojednana
przyjaźń
jak
marcowy
lód.
Pokazują
oczy,
co
się
w
duszy
toczy.
Pośpiech
zły
doradca.
Potrzeba
czyni
człowieka
przemyślnym.
Potrzeba
i to
czynić
każe,
czego
nie
trzeba.
Powiedz
mi,
z
kim
przestajesz,
powiem
ci,
kim
jesteś.
Poznasz
w
starości,
jakim
kto
był
w młodości.
Póki
nie
umiesz,
poty
się
ucz.
Późno
nakrywać
studnię,
gdy
już
w
niej
dziecko
utonęło.
Prędka
odmowa
-
datku
połowa.
Prostą
drogą
cały
świat
przejdziesz,
a
krzywą
progu
nie
przestąpisz.
Przeciwności
niesmaczne,
ale
pożyteczne.
Przed
bitwą
nie
trąb
wygranej.
Przeszłe
przygody
bronią
od
szkody.
Przez
łudzi
do
chleba,
przez
świętych
do
nieba.
Przygody
nauczą
zgody.
Przyjaciół
dość
nabędziesz,
gdy
mało
brać,
wiele
dawać
będziesz.
Przyjaźń
bez
zaufania
nic
niewarta.
Przyjaźń
szkolna
i
wojskowa
-
najtrwalsze.
Przymuszona
modlitwa,
przymuszona
miłość
i
przymuszona
praca
psu
na
buty.
Przysłowie
to
stare:
we
wszystkim
znaj
miarę.
Przysługa
przyjaciół
rodzi.
Przyzwyczajenie
jest
drugą
naturą.
Rozkosz
z
początku
smakuje,
potem
katuje.
Rób
co
chcesz,
a
patrz
końca.
Ryby
łowią
sieciami,
ludzi
pięknymi
słówkami.
Rzadko
rzecz
uczciwa
bez
pożytku
bywa.
Sam
się
ozwie
nie
pytany,
kto
usłyszy
swe
przygany
(uderz
w stół,
nożyce
się
odezwą).
Siłą
posiadł
włości,
kto
ujął
chciwości.
Skoro
wąż
kogo
skaleczy,
niechaj
go
żmija
nie
leczy.
Słowo
"moje"
i
"twoje"
rodzi
wszystkie
boje.
Słowo
z siłą
złote
ziarno,
a
bez
siły
plewą
marną.
Stara
księga,
stara
prawda
i
stare
wino
zawsze
dobre.
Stara
miłość
nie
rdzewieje.
Starego
się
trzymaj,
kiedy
dobre,
nowego
się
imaj,
kiedy
lepsze.
Starość
nie
radość,
młodość
nie
wieczność.
Strzeż
się
cichego
psa
i
spokojnej
wody.
Strzelić
łatwo,
ale
trafić
trudno.
Strzeż
się
pijanego,
głupiego
i
zarażonego.
Strzeż
się
takich
do
domu
prosić,
co
lubią
za
próg
wynosić.
Suknia
wydaje
ludzkie
obyczaje.
Swoje
zawsze
pewniejsze
i pożywniejsze
niż
cudze.
Szanujmy
mądrych,
przykładnych,
chwalebnych,
śmiejmy
się
z głupich,
choć
i
przewielebnych.
Szanuj
sam
siebie,
będą
inni
ciebie.
Szata
świetna
nie
ozdobi
złego,
a
podła
nie
oszpeci
dobrego.
Sztuk,
co
dobrze
nie
umiesz,
nigdy
nie
pokazuj.
Tajemnicę
swą
wyjawić
jest
na
siebie
pęta
sprawić.
Taka
jest
mowa
u
ludzi,
jakie
i życie.
Ten
się
nie
boi,
kto
złego
nie
broi.
Troski
najszczęśliwszemu
nieuchronne.
Trudniej
dobrze
dzień
przeżyć,
niż
napisać
księgę.
W
domu
powieszonego
nie
wspominaj
o
stryczku.
W głowie
skład,
w
domu
ład.
Widać
zwykle
z
twarzy,
co
się
w
sercu
waży.
Wiek
długi,
majętność
ze
wczasom,
zdrowie
dobre,
pierwsze
po
Panu
Bogu
rzeczy.
Wielka
doskonałość
jest
umieć
pięknie
próżnować.
W miłości
i w
gniewie
co
człek
czyni,
nie
wie.
W
przypowieści
złe
i
dobre
się
mieści.
W słowach
tylko
chęć
widzim,
w
działaniu
potęgę.
Wspólne
przygody
jednają
zwykłe
zwaśnionych.
Wstyd
jest
barwą
(tarczą)
cnoty.
Wstyd
panieństwa
okrasa.
Wstyd
w młodym
człowieku
cnota,
a w
starym
-
niecnota.
Wszystko
dobre,
co
się
dobrze
kończy.
Wtedyś
dobry,
kiedy
dajesz.
Wyrzeczonego
słowa
nie
cofniesz
do gęby,
choćbyś
cztery
konie
zaprzęgnął.
W
zbytnim
pośpiechu
można
ceł
przegonić.
Z
Bogiem
pokornie,
z człowiekiem
mężnie,
ze
szczęściem
przezornie
poczynaj.
Z
dwojga
złego
mniejsze
obierać
trzeba.
Z każdym
bądź
grzecznie,
a z
dobrym
serdecznie.
Z małej
iskierki
wielkie
pożary
powstają.
Z małych
przyczyn
nieraz
wielkie
skutki.
Z młodu
nabywaj,
na
starość
używaj.
Z
ogniem
i złym
człowiekiem
żartować
nie
można.
Z próżnego
i
Salomon
nie
naleje.
Za
dukata
brat
sprzeda
brata.
Za młodu
żyjesz
marzeniami,
na
starość
wspomnieniami.
Za
nic
to
jest,
co
umiesz,
gdy
nikogo
nie
nauczysz.
Za
szczęścia
przyjaciela
uczynić,
w
nieszczęściu
doznać.
Zjesz
beczkę
soli,
nim
poznasz
do
woli.
Złe
dłużej
pamiętamy
niż
dobre.
Zostaw
Bogu
przyszłe
rzeczy,
dzień
dzisiejszy
miej
na
pieczy.
Zwykle
po
szkodzie
człowiek
mądrzejszy.
Czym
głębiej
na
jesień
grzebia
się
robaki,
tym
bardziej
zimą
daje
się
we
znaki.
Woła
wrzesien,
że
już
jesień.
Gdy
nadejdzie
wrzesień,
wiesniak
ma
zawsze
pelna
stodole
i
kieszen.
Pazdziernik
chodzi
po
kraju,
wygniata
ptactwo
z
gaju.
Na
Szymona
i
Judy
spodziewaj
się
śniegu
i
grudy.
W
listopadzie
goło
w
sadzie.
Kiedy
klon
wcześnie
opada,
sroga
zimę
zapowiada.
Jesien
nie
zrodzi
czego
wiosna
nie
zasiała.
W
listopadzie
mróz,
rychtuj
w
marcu
wóz.
Kiedy
Barbara
po
lodzie,
Boże
Narodzenie
po
wodzie.
Kto
rano
w
Wigilie
wstaje,
ten
przez
rok
cały
nie
bedzie
ospały.
Na
Gromnice
łataj
chłopie
rekawicę.
Styczen
pogodny
wrózy
rok
płodny.
W
marcu
jak
w
garu.
W
marcu
grzmoty,
w
maju
śniegi.
Gdy
dzika
gęś
w
marcu
przybywa,
ciepła
wiosna
bywa.
Agnieszka
łaskawa
puszcza
skowronka
z
rękawa
(21
stycznia).
Gromniczna
pogodna,
bedzie
jesien
dorodna
(2
lutego).
Na
świętego
Grzegorza
idzie
zima
do
morza
(12
marca).
Po
styczniu
jasnym
i
białym
w
lecie
bywają
upały.
Kiedy
w
kwietniu
słonko
grzeje
tedy
chłop
nie
zubożeje.
Nędza
wynagradza
lenistwo.
Przysłowie
niemieckie
Cierpliwość
i praca
jednych
uszlachetnia,
a drugich
wzbogaca.
W.
Berent
Mężczyzna ma
jedyną miłość
- świat.
Kobieta ma
jedyny świat
- miłość.
P.
Altenberg
Serce to pałac
szklany, gdy pęknie
nie można go
naprawić.